sobota, 7 grudnia 2013

Powrót, ale nie do końca

No i wróciłam. Boże, nawet nie wiem od czego zacząć, no ale nie ważne .Bardzo przepraszam, że przez tak długi czas nic się nie pojawiło, ale poprostu nie miałam weny :/ i czasu na pisanie. mam nadzieję, że zrozumiecie. ( jeśli to ktoś wogóle czyta) Niewiem kiedy się zmobilizuje do napisania rozdziału i jeszcze raz przepraszam. Postanowiłam też zmienić "imię" ze Snow White na FireFly. Do zobaczenia za ..... jeszcze niewiem kiedy.

sobota, 3 sierpnia 2013

The Versatile Blogger

Zostałam nominowana przez blog:  http://somethingformyheart.blogspot.com/
Naprawdę dziękuję za tą nominację. Ogromnie się cieszę bo wiem, że komuś podoba się mój blog :)


Zasady konkursu:
1.Podziękuj nominującemu na JEGO blogu.
2. Pokaż nagrodę the Versatile Blogger  u siebie na blogu
3.Napisz 7 faktów o sobie.
4. Nominuj 15 blogów, które na to zasługują.
5. Poinformuj ich o tym ;) (Dużo roboty przede mną, ale dam radę :P)


7 faktów o mnie :
1. Moim ulubieńcem z 1D jest Liam, ale wszystkich kocham tak samo <3 br="">
2. Mam brata bliźniaka o imieniu Borys.
3. Moje najlepsze przyjaciółki to: Ola, Natalia (Rataja), Ania, Roksi i Nati.
4. Największej głupawki dostaję z Anią i Ratają :)
5. Mam psa o imieniu Amar, który wyskoczył kiedyś z samochodu przez okno. ( dodaję, że to jamnik :D)
6. Po wakacjach idę do pierwszej klasy gimnazjum.
7. Oprócz Directioner jestem również Mahonie.


Blogi które nominuję :
1.http://perfectmotherfucker.blogspot.com/
2.http://overagain69kocham1d.blogspot.com/
3.http://forbidden-love-is-the-worst.blogspot.com/
4.http://jessandlola69.blogspot.com/
5.http://owndefinitionoflove.blogspot.com/
6.http://life-creates-different-scenarios.blogspot.com/
7.http://onedirectionlitlethings.blogspot.com/
8.http://agatorekimagineonedirection.blogspot.com/
9.http://1d-more-than-love-4ever.blogspot.com/
10.http://remember-the-white-rose.blogspot.com/
11.http://what-makes-you-beautiful-opowiadanie.blogspot.com/
12.http://thestoryofharrystyles.blogspot.com/
13.http://will-do-anything-for-love.blogspot.com/
14.http://mightaswellxo.blogspot.com/
15.http://one-thing-69.blogspot.com/

Jeszcze raz dziękuję :) i gratuluję wszystkim nominowanym.



















wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 19

*Oczyma Rockey* 

 Ciepła pościel, Harry obok mnie i nic więcej nie potrzeba. Przewróciłam się na drugi bok i wyciągnęłam rękę w stronę mojej komórki. Na ekranie widniała godzina 11:00. Leniwie zrzuciłam z siebie kołdrę i zaczęłam codzienne czynności. Ubrałam się, umyłam zęby. Włosy lekko podkręciłam i byłam gotowa. Hazza spał i co najgorsze, chrapał. Zignorowałam to i zbiegłam do kuchni. Zrobiłam sobie pyszne śniadanie i włączyłam poranne wiadomości. Wszyscy jak zwykle jeszcze spali dlatego chwyciłam telefon, klucze i udałam się na miasto. Chodziłam po parku i rozmyślałam o wszystkim. Wtedy wpadłam na PERRIE EDWARDS ?!!
 - Oo przepraszam, nie chciałam
 - Nic nie szkodzi - powiedziała
 - czy ty jesteś Perrie Edwards ?- zapytałam
 - Tak.Czy mogłabyś mi pomóc znaleźć kolczyk ?
 - Jasne.
Po paru minutach znalazłam.
- Mam- powiedziałam
- Oo dzięki. Może pójdziemy razem na zakupy ?- zapytała
- Jasne. Może być 17:00 ?
- Mi pasuje
Wymieniłyśmy się numerami telefonów i odeszłam. Czułam, jakby była moją najlepszą przyjaciółką. Kilka godzin chodziłam po centrum handlowym. Następnie w dobrym humorze poszłam do starbucksa po kawę. Do domu wróciłam około 15:00. W salonie siedziały moje przyjaciółki i chłopcy.
- Co tam ?- zapytała Kelly
- Nie uwierzysz kogo spotkałam ! Perrie Edwards !!!- krzyknęłam
- O boże !
Dziewczyny piszczały, a Liam, Niall, Zayn, Louis i Harry patrzyli na nas jak na wariatki. Gdy się uspokoiłyśmy poszłam na górę wybrać strój. Po dłuższym namyśle wybrałam to i zrobiłam makijaż. Naprawdę chciałam się z nią zaprzyjaźnić, ponieważ wydawała się bardzo miła. Nie chciałam mówić dziewczyną że idę się z nią spotkać, dlatego cicho wykradłam się z domu i ruszyłam do centrum. Gdy byłam na miejscu zaczęłam jej szukać. Stała przy budce z lodami. Przywitałyśmy się i ruszyłyśmy na zakupy. Rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się tak jak prawdziwe przyjaciółki.
- Jestem wielką fanką Little Mix- zaczęłam
- Dzięki
Wtedy zobaczyłyśmy dwóch przystojnych chłopaków.
- Fajni są, nie ?- zapytała
- Tak, ale mam już chłopaka- powiedziałam rumieniąc się
- Zarumieniłaś się, kto to ?
- No, Harry- powiedziałam, mając nadzieję, że nie zapyta jaki
- Nie mów, że Styles ?!
- Tak
- Ale masz szczęście dziewczyno
Resztę dnia spędziłyśmy na zakupach. Około 20:00 wróciłam do domu. Na szczęście nikogo nie było w salonie, więc szybko udałam się na górę i przebrałam w piżamę. Wskoczyłam do łóżka i zasnęłam.

-----------------------------------------------------------
Przepraszam, że tak długo nie było rozdziału.
Jak widzicie rozdział jest krótki, a ja szczerze mówiąc nie jestem z niego zadowolona :/
Komentujcie, zależy mi na tym. :)         
 

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Sorry :/

Naprawdę przepraszam, że nie pojawił się następny rozdział, ale niestety, wena mnie opuściła :( Nie wiem kiedy pojawi się kolejny , ale na razie się na to nie zapowiada.
Jeszcze raz przepraszam.
Jeśli macie jakieś pytania możecie pisać pod tym postem. 

Snow White 

sobota, 1 czerwca 2013

Rozdział 18

*Oczyma Rockey*

Kolejny dzień bez Harrego. Leniwie wstałam z łóżka i podeszłam do szafy. Wybrałam to i wykonałam poranną toaletę. Pomyślałam, że nie mogę cały czas się dołować. Postanowiłam trochę poćwiczyć do programu tanecznego. Następny etap został przełożony, więc mamy dużo czasu. Zjadłam śniadanie i wypiłam kawę z mlekiem. Udałam się do łazienki, aby związać włosy w koka, oraz przebrać się w strój do tańca. Zaczęłam rozgrzewkę. Po kilku godzinach wymyśliłam choreografię. Była trzynasta, a ja zrobiłam się głodna. Udałam się do starbucks'a, a następnie do fryzjera. Wybrałam bardziej naturalny kolor, czyli  brąz z tęczowymi końcówkami . W kieszeni poczułam wibracje telefonu. Odebrałam i usłyszałam głos Mindy.
*Rozmowa*
- Hej, gdzie jesteś ?
- W centrum, a co ?
- Szybko wracaj !
- Coś się stało ?!
- Zobaczysz
I rozłączyła się. Trochę się przestraszyłam, dlatego aby być w domu szybciej pojechałam autobusem. W domu byłam piętnaście minut później.
- Coś się stało ?- zapytałam wbiegając do domu.
Zaparło mi dech w piersiach. Harry stał przed drzwiami sypialni i trzymał kartkę z napisem I love you.

- Tak nie może być, kocham cię- powiedział
- Ja ciebie też, Harry- powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję. Będziemy się ukrywać, ale będziemy razem. I to jest najważniejsze. Teraz jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie ! Wpadłam na pomysł, aby pokazać dziewczyną układ, który wymyśliłam.  Powiedziałam o tym Harremu.
- Mam dla ciebie niespodziankę- powiedział Harry
- Jaką ?- zapytałam
- Chodź- zignorował moje pytanie
- Może najpierw pokaże ci układ ?- nie chciałam odpuścić
- Jasne, ale nie tutaj- odpowiedział ciągnąc mnie za rękę
Co on kombinuje ? Posłusznie wsiadłam za nim do samochodu. Po krótkiej jeździe byliśmy na miejscu. Weszliśmy do środka, a Harry prowadził mnie przez korytarz. Wtedy ujrzałam wielką salę.
- Od dziś jest twoja- powiedział Harry
- Ale jak ?- zapytałam
- Wynająłem tą salę dla ciebie, przecież musisz gdzieś tańczyć. - powiedział przytulając mnie
- Dziękuję
Po kilku minutach przyjechała reszta. Okazało się, że dawno to zaplanowali. Pokazałam układ, a potem zatańczyłam go razem z dziewczynami. Gdy skończyłyśmy chłopcy klaskali. W dobrych humorach wróciliśmy do domu.


*Na miejscu*

Razem z Harrym chcieliśmy pobyć sami dlatego wybraliśmy film i udaliśmy się do sypialni. 
- Pójdę zrobić gorącą czekoladę
- Będę tęsknić- powiedział
- Oj, nie słodź
Zeszłam do kuchni i zaczęłam przyrządzać gorącą czekoladę. Wszystko zaniosłam na górę i podałam Hazzie jeden kubek.
- Z pianką, tak jak lubisz-oznajmiłam
- Kochana jesteś- powiedział
Komedia romantyczna, którą oglądaliśmy była naprawdę nudna. Zasnęłam przytulona do mojego chłopaka. 

------------------------------------------------------------
No i jest 18 rozdział. Jak widać związek Harrego i Rockey będzie trwał dalej :)
Mam pomysł, aby dodać coś takiego :
Aktualny wygląd .......
Będzie to po prostu np: kolor włosów bohaterki. Niedługo powinien pojawić się aktualny wygląd Rockey. Co jakiś czas będę zmieniać na inną bohaterkę.   

   
 

środa, 29 maja 2013

Rozdział 17

Około 20 wróciliśmy do domu. Zjadłam kolację, wzięłam prysznic, przebrałam się w piżamę i byłam gotowa do spania. W salonie zobaczyłam płaczącą Rockey. Usiadłam koło niej i przytuliłam.
- Muszę z tobą porozmawiać- zaczęła
-----------------------------------------------------------------------------
*Oczyma Rockey* 

- Modest nie pozwala Harremu spotykać się ze mną- nie wytrzymałam i rozpłakałam się na dobre
Ona przytuliła mnie i pozwoliła się wypłakać. Kocham Harrego i nie chcę go stracić. Byłam naprawdę załamana. Kelly przyniosła mi herbatę i siedziała za mną do późnej nocy. W końcu zrobiłam się zmęczona i udałam się do sypialni. Harrego nie było dlatego położyłam się do łóżka i zasnęłam.

*Następnego dnia*

Obudziłam się i patrzyłam tępo w sufit. Skoro nie mogę być z Harrym to nie będę wychodzić z tego łóżka. Usłyszałam pukanie do drzwi i wstałam do pozycji siedzącej. Naciągnęłam sweter na dłonie, nogi przycisnęłam do klatki piersiowej i cicho powiedziałam :
-Wejdź
Do środka weszła Sally z Mindy. Widząc mnie od razu podbiegły mnie przytulić.
- Już wszystko wiemy- powiedziała Mindy
- Harry płacze w rękaw Niallowi.- powiedziała Sally
Wtedy załamałam się jeszcze bardziej. Czemu akurat my musimy to przeżywać ?!
Poprosiłam dziewczyny, aby wyszły. Zrozumiały i dodały że jeśli będę czegoś potrzebować mam mówić. Znów padłam na łóżko i zasnęłam, mając nadzieję, że nigdy się nie obudzę. 

*Oczyma Mindy* 

Po odwiedzeniu Rockey ubrałam się  i uczesałam. Bardzo martwiłam się o swoją przyjaciółkę. Jednak nic nie mogłam na to poradzić. Harry też sobie z tym nie radził. Razem z dziewczynami udałyśmy się do kina. Chciałam aby szła z nami Rockey, ale ona odmówiła. Bez niej nie było tak fajnie. Po seansie udałyśmy się na zakupy.

*Oczyma Rockey* 

Około 15:00 obudziłam się. Promyki słońca dawały przyjemne ciepło. Włączyłam laptopa i weszłam na strony plotkarskie, które aż huczały o moim zerwaniu z Harrym. To zdołowało mnie jeszcze bardziej. Zrobiłam się głodna, dlatego zeszłam do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia. Wyciągnęłam miskę z szafki i nasypałam do niej Musli. Zalałam płatki mlekiem i udałam się z powrotem na górę. Moje życie było teraz monotonne. Nie było w nim radości. Dziewczyny wróciły do domu i przyniosły mi kawę. Podziękowałam i wzięłam książkę do ręki. Nie mogłam skupić się na treści książki.Usiadłam przy oknie i rozmyślałam. Bezmyślnie wpatrywałam się w krople deszczu spływające po szybie. Byłam zmęczona, sama nie wiem czym.  Zaczynałam popadać w depresję. Jedyne co mogło mi teraz pomóc to miłość Harrego.

--------------------------------------------
Przepraszam, wiem że rozdział powinien pojawić się wcześniej. Jednak nie miałam na to czasu.
3 KOMENTARZE = 1 ROZDZIAŁ
Jak myślicie ? co będzie teraz z Rockey i Harrym ? 

Następne rozdziały będą dłuższe :)
 





    
      

poniedziałek, 27 maja 2013

Mój nowy blog

Od dzisiaj prowadzę nowego bloga i bardzo zależy mi na czytelnikach.
Dlatego zajrzyjcie :
http://lie-around-us.blogspot.com/
i jeśli możecie skomentujcie :)
z góry dziękuję